Zielona ściana pełna roślin – jak ją zaaranżować?

Coraz chętniej wprowadzamy zieleń do swoich czterech kątów. Marzeniem wielu osób jest porośnięta roślinami ściana. Wertykalny ogród wymaga jednak dużych nakładów finansowych i kłopotliwej pielęgnacji. Na szczęście mamy do wyboru szereg równie spektakularnych alternatyw. Podpowiadamy, jak zaaranżować zieloną ścianę w domu w kreatywny sposób.

Naturalne wykończenie wnętrza nie musi wiązać się z nadwyrężaniem budżetu na zakup skomplikowanego systemu nawadniającego i dziesiątek gatunków roślin. Aranżacja może bazować na pióropuszach zwisających z sufitu lub gęstych splotach wokół ażurowych elementów mebli. Dzięki efektownym dekoracjom z botanicznym motywem stworzymy przyciągający wzrok zakątek nawet w przedpokoju, któremu brakuje dostępu do światła dziennego. Czym zastąpić pionowy ogród?

Oto garść inspiracji, pomagających stworzyć zieloną ścianę w każdym domu i mieszkaniu.

Dlaczego warto mieć rośliny w domu?

W naturze człowieka leży pragnienie kontaktu z przyrodą. Jego brak zakłóca naszą wewnętrzną równowagę i wywołuje uczucie zagubienia. Nic więc dziwnego, że osoby zamieszkujące zabetonowane osiedla marzą o weekendowych wypadach poza miasto. Nie zawsze możemy sobie jednak pozwolić na długi spacer po lesie. Aby poczuć się lepiej we własnych czterech kątach, warto ożywić je zielonymi lokatorami i dodatkami wykonanymi z zaczerpniętych ze środowiska materiałów.

Dlaczego warto posiadać kwiaty i rośliny w swoim domu? Udowodniono, że ich obecność poprawia samopoczucie i sprzyja koncentracji, obniżając jednocześnie poziom stresu. Patrzenie na soczystą zieleń przynosi ulgę oczom i pobudza kreatywność. Wiele gatunków ma również zdolność niwelowania szkodliwego promieniowania emitowanego przez cyfrowe urządzenia oraz oczyszczania powietrza z toksycznych substancji, a wszystkie podnoszą wilgotność otoczenia w trakcie parowania.

 Zaproszenie roślin do wnętrza wiąże się więc zarówno z poprawą nastroju, jak i zdrowia. Mówi o tym biophilic design, czyli rosnący na popularności trend projektowania wnętrz w zgodzie z naturą człowieka i jego potrzebami.

Nie bez znaczenia są również kwestie estetyczne. Liście w nieregularnych kształtach stanowią unikalną dekorację pomieszczenia. Zestawiając odmiany z ozdobnymi plamkami i barwnymi kwiatami, uzyskamy bujną, domową dżunglę, od której trudno będzie oderwać wzrok. Wystarczy już jedna doniczka, aby wnętrze stało się bardziej przyjazne. Należy jednak pamiętać, że niektórzy zieloni pupile mogą stanowić zagrożenie dla dzieci i zwierząt. Jeśli opiekujemy się maluchem lub czworonogiem, przed zakupem powinniśmy upewnić się co do bezpieczeństwa rośliny.

Neutralna ściana, czyli idealne tło dla zielonej kompozycji

Jednym z najprostszych i zarazem dopuszczających największą kreatywność sposobów na ścianę z roślinami jest zaaranżowanie wielopoziomowej kompozycji. 

Najlepiej wybrać dla niej dyskretne tło, dzięki czemu różnorodne liście będą mogły grać pierwsze skrzypce.Uniwersalnym rozwiązaniem będzie biała lub pastelowa farba, która pozwoli wybrzmieć barwnym osłonom doniczek. Nie będziemy musieli wówczas martwić się o spójność, jeśli wrócimy do domu z kolejnym, niespodziewanym okazem.

Gustownym dodatkiem do miejskiej dżungli będą również lamele Linerio z drewnianym dekorem. Doskonale wyznaczą one strefę przeznaczoną na domowy ogród w mieszkaniu. Uzyskać oryginalne tło pozwolą z kolei panele Kerradeco z kamiennym deseniem. Odporne na wilgoć i łatwe w czyszczeniu, świetnie zniosą regularne zraszanie zielonych towarzyszy. W zestawieniu z nimi będą przywodzić na myśl mur naturalnie obrośnięty pnączem.

Jak stworzyć pionową dżunglę w domu?

Gdy znajdziemy już odpowiednie tło, pozostaje dobór ulubionych gatunków do ściany z roślinami. Wybrane okazy umieśćmy na kilku poziomach, aby razem stworzyły wrażenie gęstej dżungli. Najwięksi pupile mogą stać na ziemi w wiklinowych koszach Natu. 

Warto zestawić ze sobą wszystkie trzy rozmiary tych pojemników, tworząc intrygujący kontrast. Jeśli nasza zielona ściana posiada okno, ustawmy rząd doniczek również na parapecie.

Możemy wszystkim roślinom zapewnić identyczne „mieszkania” lub umieścić obok siebie naczynia w różnych wielkościach i kolorach, uzyskując dynamiczną kompozycję. Wiele pytań od gości otrzymamy o duet kamionkowej osłony Raw i osłonki Nime. Uzupełnijmy aranżację o gustowną konewkę Joy. To nie tylko elegancka ozdoba, ale przede wszystkim przydatne akcesorium, które będzie zawsze pod ręką, gdy zauważymy, że podłoże jednego z pupili jest nadmiernie suche.

Cennym sprzymierzeńcem podczas aranżowania wyższych poziomów naturalnej ściany będą metalowe „domki”. Półka Vigo lub półka Est może zawisnąć w dowolnym miejscu wraz z małym kwiatem. Warto wykorzystać również każdy dostępny blat mebla. Sporą kolekcję okazów pomieści szeroka komoda Nature z dębowym dekorem, świetnie uzupełniającym się z intensywnym kolorem liści. 

Nie wahajmy się także przed zazielenieniem stolika kawowego czy góry regału z książkami, jeśli stoi przy ozdabianej ścianie. Roślinami możemy udekorować nawet witrynę lub kredens z zastawą stołową. Wiszące gałązki stworzą interesujący duet z butelkowymi półkami kredensu Creative, zaprojektowanego zgodnie z własnym gustem w intuicyjnym konfiguratorze.

Zebranie roślin przy jednej ścianie to nie tylko efektowny zabieg wizualny, ale również krok ku posiadaniu wyjątkowo zdrowej kolekcji. Wilgotność powietrza w takim zakątku będzie bowiem wyższa, a tym samym rośliny będą lepiej się rozwijać. Pamiętajmy przy tym, aby regularnie przyglądać się ich liściom i korzeniom. Ewentualne szkodniki mogłyby szybko przemieścić się pomiędzy sąsiadującymi okazami.

Sufitowy ogród zamiast ściany z roślinami

Zielona ściana nie jest zarezerwowana wyłącznie dla osób, które posiadają dużo przestrzeni do zagospodarowania w domu. Za bazę dla ciekawej aranżacji może posłużyć bowiem także sufit.

Dzięki wiszącej lampie Lank z kwietnikiem miejsce dla rośliny znajdzie się w każdym pokoju. Uzupełniając ją o wiszące doniczki, stworzymy wymarzony dach dla domowej strefy relaksu.

W osłonie Forme szczególnie interesująco będzie prezentować się pnąca roślina. Przycinając opadające pędy, z łatwością nadamy jej pożądany kształt. Ponadczasowemu bluszczowi może towarzyszyć błyszcząca peperomia lub pstre epipremnum, zwisające z osłony Puero. Duet ceramicznych naczyń na sznurkach idealnie dopełni wystrój przytulnego wnętrza.

Odrobinę oswojonej dzikości warto wprowadzić także do wnętrza tonącego w ciemnych, głębokich barwach. Elegancki ogród pod sufitem pomogą zbudować dwubarwne donice Pendo, powieszone obok siebie na różnych wysokościach. Fani minimalizmu mogą skłonić się z kolei w stronę czarnych, porcelanowych osłon Flos na stylowych rzemykach. Niezależnie od tego, jakie rośliny w nich umieszczą, zyskają harmonijną kompozycję, nadającą całej aranżacji wyjątkowego charakteru.

Bujna kurtyna – meble z naturalnym parawanem

Aby cieszyć się oryginalną dekoracją, nie musimy wydzielać osobnej przestrzeni na zieleń. Wystarczy wybrać meble, które będą wymarzoną bazą dla kaskady gęstych roślin. Naturalną kurtynę w domowym gabinecie stworzy bluszcz, opleciony wokół brzozowego parawanu biurka Worknest. Zabezpieczone matowym olejem drewno podkreśli urok pnączy, przyciągając do nich wzrok. Wdzięcznym dodatkiem będą drobne okazy, zawieszone w dyskretnych doniczkach. Rośliny mogą zamieszkać również w skrzynkach, przyczepionych do drabinki nowoczesnego biurka Stige. Takie stanowisko do pracy zdalnej skutecznie podniesie jej wydajność.

Alternatywę dla zielonej ściany z łatwością wprowadzimy także do sypialni. Wystarczy sercem pomieszczenia uczynić łóżko 4 You z wbudowanym regałem. Jego półki są wprost stworzone pod liczne doniczki z roślinnymi towarzyszami, wspierającymi zdrowy i spokojny sen. Odpoczynek w domowym ogrodzie możemy umożliwić także swoim pociechom. 

Jednoosobowe łóżko z drewnianym baldachimem wpasuje się w przestrzeń nawet niewielkiego pokoju dziecięcego. Otulony pnączami stelaż zachwyci malucha swoją tajemniczością i ułatwi mu zaśnięcie.

Zielona ściana bez żywych roślin

Jeśli nie mamy ręki do kwiatów, nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzyskać przyjazną atmosferę we wnętrzu bez okazów wymagających podlewania. Wraz z panelami Kerradeco z malunkiem liści monstery i innych egzotycznych liści możemy zaaranżować zieloną ścianę w dowolnym miejscu w domu. Nie musimy się bowiem martwić o sprzyjającą lokalizację z odpowiednim nasłonecznieniem i wilgotnością powietrza.

Powiew natury wniosą także panele z geometrycznym deseniem, przywodzącym na myśl wiosenną trawę i orzeźwiającą miętę. Taka dekoracja nie tylko poprawi nasz nastrój, ale wygłuszy również pomieszczenie. 

Zieleń na ścianie może pojawić się również w formie obrazów. Asymetryczna kompozycja z kilku niewielkich grafik z serii Botaniq będzie stanowić nietuzinkową ozdobę wnętrza. Dzięki dwóm wariantom ramek można uzyskać spójny efekt lub zestawić ze sobą czerń i drewno na zasadzie kontrastu. Interesującą alternatywą jest jeden egzotyczny obraz w słusznym rozmiarze. Towarzystwa nie potrzebuje zarówno elegancka grafika Hojas, jak i minimalistyczna grafika Contrast.

O klimacie zdecydują detale

Roślinną aranżację warto dopełnić o akcesoria wykonane z naturalnych surowców. Dzięki temu wnętrze będzie zachwycać przytulnością i spójnym charakterem. Uroku podłodze doda ręcznie tkana dekoracja z włókna jutowego. Z ciemnymi doniczkami doskonale będzie korespondować czarny dywan Jute. Przyjemny kontrast dla gładkich, drewnianych paneli zapewni z kolei jasny dywan z bawełnianymi frędzlami. Do przechowywania dodatkowych pledów i poduszek wykorzystajmy pleciony kosz z trawy morskiej, a drobiazgi zorganizujmy wraz z kompletem pojemników Pajo, wykonanych z suszonego hiacyntu wodnego.

Warto pamiętać również o nastrojowym oświetleniu. Wystrój pomieszczenia z zieloną ścianą idealnie dopełni rattanowa lampa Ombra w piaskowym odcieniu. Jej ażurowe wykończenie ozdobi pierzaste liście urzekającą grą cieni i świateł. Na blacie komody lub stolika znajdźmy miejsce na jutową lampę Fero z lnianym abażurem, a w rogu pokoju postawmy bambusowy lampion Fano. Kilka źródeł światła pozwoli nam uzyskać miękką, rozproszoną poświatę w pokoju. Równie ciekawy efekt osiągniemy, sięgając po czarne warianty wspomnianych lamp.

Nie zapominajmy przy tym także o szlachetnym drewnie. Warto przemycić je nie tylko w formie ram grafik i obrazów. Aby nasza ściana z roślin robiła jeszcze większe wrażenie, wystarczy postawić w rogu pokoju wielofunkcyjny kamerdyner z litego dębu, który świetnie posłuży również jako baza pod doniczkę. Wolny kącik możemy przeznaczyć także na akacjową półkę z wieszakami. Jeśli przymocujemy do niej bukiet suszonych kwiatów, na dłużej zachowamy wspomnienie romantycznego spotkania lub miłego spaceru po łące.