Seans filmowy w domowym zaciszu. Jak urządzić kino w domu?

Okres pandemii sprawił, że przestaliśmy chodzić do kina czy teatru, a większość wieczorów spędzamy we własnym domu. Na szczęście nie oznacza to, że na dobre zapomnieliśmy o rozrywce czy zrezygnowaliśmy z dostępu do kultury. Próbując przywrócić sobie namiastkę normalności, możemy urządzić kino we własnym domu. 

Z pewnością pomoże nam w tym odpowiednio zaaranżowana przestrzeń, która sprawi, że poczujemy magię wielkiego ekranu, siedząc na własnej kanapie. O czym warto pamiętać, urządzając kino w domu? 

Przedłużające się obostrzenia sprawiły, że coraz większą uwagę przywiązujemy do przestrzeni wokół nas, jednocześnie dostosowując ją do naszych potrzeb. 

 Ukochana sypialnia w chwilę zmienia się w biuro do pracy zdalnej, a stół kuchenny pełni funkcję blatu do zabaw i nauki. Jednym z pomysłów na dopasowanie przestrzeni do naszych wymagań jest stworzenie kina w domu, z którego skorzystają wszyscy członkowie rodziny oraz zaproszeni goście. 

Jak zrobić kino w domu? Sprawdź od czego zacząć 

Seans w kinie ma swój niepowtarzalny urok. Zapach popcornu, tłum ludzi żywo reagujący na toczącą się akcję oraz długie przygotowania do wyjścia – wszystko to sprawia, że na samą myśl czujemy przyjemny dreszcz emocji. Niestety, aktualnie spotkania w zamkniętym pomieszczeniu z dużą grupą ludzi wydają się jedynie utopią.  

Na szczęście możemy wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie zorganizować przestrzeń, w której wygodnie zasiądziemy na ulubionym fotelu i oddamy się przyjemnościom płynącym z oglądania filmu czy wyczekiwanego koncertu.

Od czego zacząć? Na początku warto zastanowić się nad wyborem konkretnego miejsca. Kino domowe w salonie, sypialni czy w osobnym pokoju? 

Następnie, powinniśmy dobrać odpowiedni sprzęt. Z całą pewnością warto wziąć pod uwagę metraż pomieszczenia, w którym będą wyświetlane filmy oraz odległość dzielącą ścianę, na której zawiśnie telewizor lub ekran i miejsce, w którym postawimy sofę czy wygodne fotele. Ważnym elementem będzie też odpowiednie nagłośnienie, które sprawi, że oglądanym przez nas filmom będą towarzyszyły wyjątkowe efekty dźwiękowe. W doborze sprzętu ważne jest też jego prawidłowe rozmieszczenie, tak, aby każdy dźwięk był dla nas słyszalny. 

Ostatnie, o czym warto pamiętać to odpowiedni nastrój. W sali kinowej najczęściej towarzyszy nam przyjemny półmrok, dlatego możemy zadbać o podobny klimat w naszym kinie domowym. Z pomocą mogą przyjść specjalne rolety zaciemniające oraz lampy komodowe dające przyjemne, delikatne światło. Jeśli zależy nam na zbudowaniu ciepłego klimatu pełnego przytulności, warto pomyśleć o kulach z oświetleniem LED, które można zamontować w dowolnie wybranym miejscu. 

Kino w domu: które wnętrze sprawdzi się najlepiej? 

Chcąc zorganizować w domu prawdziwe centrum filmowej rozrywki, warto poświęcić na ten cel jedno z pomieszczeń i gruntownie je przygotować.

Jeśli mamy ku temu warunki, może to być niezagospodarowany pokój, poddasze lub piwnica, która najczęściej nie ma dostępu do światła dziennego. Brak okien w tym wypadku będzie ogromną zaletą i przyczyni się do zwiększenia doznań związanych z oglądaniem ulubionych filmów. 

Jeśli nie dysponujemy żadnym z takich miejsc, nic nie stoi na przeszkodzie, aby domowe kino stworzyć w salonie. Wymagać to będzie jednak od nas nieco kreatywności i pracy. Aranżacja sali kinowej w pokoju dziennym wymaga zgrabnego połączenia dwóch światów, a ze względu na dużą liczbę mebli może nie dać tak spektakularnych efektów dźwięku przestrzennego, jak kino stworzone w osobnym pokoju. 

Jeśli jednak dobierzemy odpowiedni sprzęt, zadbamy o zachowanie wymaganych odległości, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby cieszyć się magią kina w pokoju, w którym toczy się nasze codzienne życie. 

Aranżując to pomieszczenie, warto jednak pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na metraż.

Domowa sala kinowa dobrze, aby miała powierzchnię nie mniejszą niż 20 m2, aczkolwiek najlepsze parametry akustyczne osiągniemy przy ok. 38 m2. Co więcej, pomieszczenie to nie powinno być zbyt niskie, aby zachować odpowiednie właściwości akustyczne. 

Cicho jak w kinie

Dźwięk z całą pewnością potęguje doznania związane z oglądaniem filmów akcji, które przez większość czasu trzymają w napięciu, ale też musicali czy horrorów mrożących krew w żyłach. Chcąc dostarczyć sobie niezapomnianych emocji, warto zadbać więc o odpowiednie wyciszenie pomieszczenia, które będzie służyć za domową salę kinową. Pomogą nam w tym dwa ważne parametry: izolacyjność akustyczna i pochłanianie dźwięku.

Izolacja akustyczna to parametr, który określa stopień, w jakim dane pomieszczenie zostało oddzielone od hałasów dobiegających z zewnątrz. Te, w dużej mierze potrafią zepsuć atmosferę nawet najlepiej dobranego filmu. Warto więc pomyśleć o izolacji aranżując domową salę kinową i upewnić się, że wynosi ona około 60 - 65 decybeli. Myśląc o ścianach, nie powinniśmy zapominać też o drzwiach wewnętrznych, przez które również przechodzą nieproszone dźwięki. Najlepiej, aby miały one izolacyjność na poziomie około 42 decybeli. 

Innym parametrem, który odgrywa dużą rolę podczas projektowania kina w domu, jest dźwiękochłonność. Ta właściwość pokazuje nam, w jakim stopniu ściany oraz sufit pochłaniają dźwięk i tym samym zapobiegają jego odbiciu. Im większy wskaźnik, tym lepszą jakość dźwięku uda nam się uzyskać.  

Informacja dotycząca wielkości parametru, jakim jest pochłanianie dźwięku, może być niezwykle pomocna, zwłaszcza w sytuacji, gdy dokonujemy wyboru odpowiedniego sprzętu. 

Warto pamiętać o tym, że dźwięk wydobywający się z głośników nigdy nie będzie tak czysty, jakbyśmy sobie tego życzyli, ponieważ może ulec niechcianym modyfikacjom przez czynniki zewnętrzne związane z kształtem i rozmiarem pomieszczenia. 

Nie zapominajmy też o wyposażeniu. O ile wygodna kanapa okaże się niezbędna, o tyle z niektórych dodatków warto zrezygnować. Jednym z nich będzie np. lustro. Dźwięk odbijany od jego gładkiej i twardej powierzchni powoduje większy pogłos, a jego jakość ulega pogorszeniu.

Domowe kino: jak wykończyć pomieszczenie?

Aranżując wnętrze naszego domu, staramy się myśleć o wszystkich dodatkach: od lamp, po obrazy, kończąc na poduchach i pledach, które zdobią wygodne fotele i sofy. Zanim jednak zaczniemy myśleć o dekoracjach, najczęściej stajemy przed dylematem: czym wykończyć ściany i podłogi? Wybierając materiały do pomieszczenia, które już niedługo stanie się centrum domowej rozrywki, oprócz względów estetycznych i praktycznych, weźmy pod uwagę jeszcze jeden czynnik - jak dany surowiec współpracuje z dźwiękiem. 

W pomieszczeniu, jakim jest domowa sala kinowa, sprawdzi się tzw. podłoga pływająca, która jest skutecznym sposobem na wygłuszenie stropu. Może ona zostać wykonana na bazie płyt z wełny mineralnej, izolacji przeciwwilgociowej, betonowego podkładu oraz warstwy wykończeniowej w postaci naturalnych, drewnianych desek lub paneli winylowych.

Dodatkowym zwiększeniem właściwości dźwiękochłonnych będzie zamontowanie w pokoju sufitu podwieszanego, który sprawi, że dźwięk wydobywający się z głośników będzie czystszy oraz wyraźniejszy. Ta wykonana z płyt gipsowo-kartonowych konstrukcja może okazać się też dobrym miejscem na montaż oraz schowanie ciekawego oświetlenia w postaci oprawy wpuszczonej w sufit czy profili podtynkowych LED. 

A co w takim razie położyć na ściany? Dla uzyskania lepszego efektu wygłuszenia warto użyć paneli dekoracyjnych Kerradeco. Jeśli zależy nam, aby stworzyć prawdziwe centrum rozrywki, postawmy na modele z kolekcji Graphics. Znajdziemy wśród nich te, które stworzą w naszym domu klimat rodem z największego kompleksu kinowego. Intymną atmosferę filmowego wnętrza wprowadzą też lamele.

Ich przestrzenna struktura wyciszy pomieszczenie, pozbywając się niechcianego pogłosu, echa czy hałasów dochodzących od sąsiadów zza ściany. Oba te rozwiązania sprawią, że nasze ściany nabiorą indywidualnego charakteru i z całą pewnością wyróżnią się na tle pozostałych pomieszczeń. 

Zbuduj klimat domowego kina: światło i kolory 

Wybierając kolory do naszego mieszkania, często sięgamy po jasne barwy, które sprawią, że będzie ono rozświetlone i pogodne. Aranżując kinową przestrzeń, warto jednak zrobić wyjątek i sięgnąć po te utrzymane w ciemnej tonacji. Nasz wybór nie ogranicza się tu jedynie do mrocznej czerni. W zależności od naszych upodobań możemy postawić też na głęboki granat, grafit czy intensywne bordo. Niezależnie od barwy, pamiętajmy jednak o tym, aby pomalować pomieszczenie farbą matową, która nie odbija światła lub położyć na ścianę specjalne lamele.  

Ciemne kolory nie bez przyczyny wydają się idealnym rozwiązaniem aranżacji domowej sali kinowej. 

Takie pomieszczenie powinno być w największym możliwym stopniu zaciemnione, dlatego, jeśli znajdują się w nim okna, warto przysłonić je grubymi, mięsistymi zasłonami, czy zewnętrznymi roletami. W pokoju postawmy też na dyskretne punkty świetlne, które dadzą delikatną poświatę, ale jednocześnie wyeliminują niepożądany kontrast, który utworzy się pomiędzy jasnym ekranem a ciemnym wnętrzem. Na komodzie lub stoliku swoje miejsce może znaleźć stylowa lampa Somo z abażurem imitującym fakturę drewna. Przytłumione światło wydobywające się spod jej klosza będzie idealnie współgrało z półmrokiem wnętrza podczas oglądania filmów. Tajemniczą atmosferę wzmocnią też ażurowe lampiony porozstawiane na podłodze i meblach. 

Wygodnie jak… w domu! 

Tworząc własne centrum rozrywki, warto pamiętać o tym, że niektóre filmy, spektakle teatralne czy koncerty potrafią trwać nawet kilka godzin. Zadbajmy więc o to, aby móc spędzić ten czas w wygodnych i komfortowych warunkach. W zależności od tego, ilu domowników będzie korzystać z domowego kina, postawmy na wygodny narożnik, funkcjonalną sofę czy miękkie fotele. 

Przewagą domowego kina jest nieograniczony czas trwania seansu. Warto więc przygotować się na długie maratony filmowe. W tym celu wybierzmy meble tapicerowane, które mają funkcję spania, dzięki czemu wszyscy widzowie będą zajmować wygodne pozycje przez cały czas trwania pokazu. A jeśli goście się nieco u nas zasiedzą, będziemy mieć możliwość od razu ich przenocować. Jeśli nasze domowe kino znajduje się salonie, nieocenione mogą się okazać w tym przypadku meble modułowe Modus lub Chill. Za dnia mogą pełnić funkcję pojedynczych foteli, a wieczorem tworzyć wygodną kanapę połączoną z kilku części. Nie zapomnijmy też o podnóżkach lub pufach, na których wygodnie oprzemy i wyciągniemy nogi.W kinie, podczas seansu, spora część osób chętnie podjada słone przekąski, takie jak: popcorn, orzeszki czy nachosy. W domu, mając dostęp do pełnej lodówki i kuchni, nasze menu podczas seansu jest niemal nieograniczone. Aby zapewnić sobie komfort i wygodę, postawmy na wygodny stolik kawowy lub ławę, na której bez problemu odłożymy miskę z przekąskami czy napój. Stolik Custom na kółkach bez problemu przesuniemy w inne miejsce, gdy będziemy potrzebować więcej miejsca na rozłożoną kanapę.

W funkcjonalnych wnękach ukryjemy koce – nieocenione w sytuacji, gdy telewidzom zrobi się już zimno – a dzięki podnoszonemu blatowi bez problemu sięgniemy po szklankę z piciem, bez potrzeby schylania się. 

Wyraźny obraz i czysty dźwięk – wybieramy odpowiedni sprzęt

Jednym z ważniejszych aspektów tworzenia własnego kina domowego jest dobór odpowiedniego sprzętu. Zacznijmy więc od ekranu. Do wyboru mamy telewizor — najlepiej, aby był on maksymalnie duży (za potrzebne minimum uznaje się ten o przekątnej 42 cale) – lub projektor ze specjalnym ekranem. Dodatkowo warto wybrać sprzęt wykonany w technologii DLP lub LCD, który wyświetla obraz w dużej rozdzielczości. Pozwoli to uzyskać jak najwierniejsze odwzorowanie wyświetlanych kolorów. Pamiętajmy też o tym, że im mniejsza jasność urządzenia, tym gorsza będzie widoczność projekcji w niezaciemnionym pomieszczeniu. Warto, aby przyszli właściciele projektorów przed zakupem sprawdzili żywotność lampy oraz kontrast urządzenia. 

Jeśli domowe kino planujemy w salonie, nie zapomnijmy o odpowiedniej aranżacji ściany z telewizorem. Sprzęt możemy powiesić lub postawić na szafce RTV. Wybierając model z wnękami lub szufladami znajdziemy od razu miejsce na kolekcję ulubionych płyt z filmami lub nagraniami. Jeśli zamiast telewizora, wybraliśmy projektor, znajdźmy odpowiednie miejsce na wyświetlanie obrazu. Może to być zamontowany przy suficie zwijany ekran lub po prostu kawałek białej ściany.

Obraz to jednak nie wszystko. Czym byłoby kino domowe bez odpowiedniego nagłośnienia? Wyjątkowe efekty dźwiękowe zapewni konstrukcja trójdrożna składająca się z głośnika niskotonowego, wysokotonowego i średniotonowego. W nieco mniejszych pomieszczeniach może sprawdzić się też rozwiązanie, w którym zastosujemy głośniki przednie (prawy i lewy), głośnik centralny oraz dwa głośniki efektowe, montowane z prawej i lewej strony.

Wybierając urządzenie, powinniśmy zadbać też o jego prawidłowe rozmieszczenie, tak aby każdy oglądający niezależnie od miejsca, które zajmuje, doskonale usłyszał każdy dźwięk. Montując nagłośnienie, warto zadbać o to, aby głośnik centralny znalazł się blisko ekranu, a kolumny przednie zostały skierowane do widza pod kątem 45 stopni. Głośniki efektowe zamontujmy po bokach, z prawej i lewej strony, nieco powyżej poziomu uszu.

Kino marzeń w domu 

Posiadanie własnej sali kinowej już dawno przestało być kojarzone z bogactwem i nadmiernym luksusem. Zwłaszcza teraz, gdy od długiego czasu walczymy z pandemią,  stworzenie własnego centrum domowej rozrywki, wydaje się czymś zupełnie normalnym. Aranżując wnętrze takiego pomieszczenia, oprócz trzymania się parametrów oraz technicznych zasad, warto spełnić przy okazji swoje marzenia, wybierając takie meble i dodatki, które będą spójne z naszymi oczekiwaniami.