Miękko pod stopami. Jaki dywan wybrać do salonu?

Chroni podłogę przed zarysowaniami, zapewnia komfortowe oparcie dla stóp i dopełnia wystrój wnętrza. Mowa o dywanie, który może zostać gwiazdą pokoju dziennego lub dyskretnie wpisywać się w jego aranżację. Podpowiadamy, jak dobrać właściwy dywan do salonu i w którym miejscu najlepiej go położyć.

Istnieje wiele powodów, dla których lubimy wprowadzać dywany do urządzanych pomieszczeń. Dzięki nim nie martwimy się o to, że przesuwane meble uszkodzą drogi parkiet, a nasze zmęczone stopy zmarzną podczas wieczornego relaksu. Przyjemne dekoracje na podłodze zwiększają przytulność wnętrz, zdobią je i nieco wyciszają. Pomagają również wyznaczyć w nich konkretne strefy.

Szczególnie często decydujemy się na dywan w salonie, który stanowi serce każdego domu i mieszkania. To tu spędzamy wolne chwile z domownikami i zaproszonymi gośćmi, budując piękne wspomnienia. Nic więc dziwnego, że zależy nam na komforcie i gustownym wystroju. Na rynku dostępnych jest tak wiele kształtów, rozmiarów i kolorów dywanów, że możemy mieć problem z doborem idealnego, a następnie jego właściwym umiejscowieniem. Wyjaśniamy, jakie rozwiązania sprawdzają się w konkretnych przypadkach.

Jak dobrać dywan do salonu?

Wybór dywanu nie należy do najłatwiejszych zadań. Powinien on bowiem pasować do mebli, podłogi i ścian, a także pozostałych tkanin i dodatków obecnych we wnętrzu. Osiągnięcie harmonijnego efektu jest wyjątkowo trudne w pokoju dziennym, który pełni wiele funkcji i często podzielony jest na strefy. Warto więc dobrze przemyśleć decyzję, aby taka dekoracja spełniała nie tylko oczekiwania dotyczące wyglądu, ale również wszelkie praktyczne potrzeby.

Jak więc dobrać dywan do salonu? Na wstępie zastanówmy się, dlaczego chcemy go wprowadzić. Często zależy nam na miękkim oparciu dla stóp podczas leniwych wieczorów spędzonych na kanapie przed telewizorem. Czasem chodzi o wyznaczenie granic części jadalnianej i zyskanie stylowej bazy dla stołu i krzeseł, dzięki czemu nie uszkodzą paneli. Innym razem pragniemy ozdobić pustą przestrzeń wzdłuż komody czy szafki RTV. Bywa również, że poszukujemy bezpiecznego podłoża dla dziecięcych zabaw.

Pełniona funkcja jest najlepszym wyznacznikiem, jeśli chodzi o właściwy rozmiar i kształt dywanu do salonu. Dla przykładu, pod owalnym stołem szczególnie dobrze prezentować się będzie okrągła podstawa, podkreślająca charakter mebla. Przy wyjściu na taras warto położyć z kolei prostokątny chodnik. Odłożymy na niego zdejmowane obuwie po powrocie do domu, aby nie wnieść piasku głębiej. Krótkie włosie sprawi, że łatwiej nam będzie utrzymać czystość, a syntetyczny materiał dopuści częste pranie w pralce. Dla porównania, puchaty dywan lepiej zda egzamin przy fotelu. W każdej chwili będziemy mogli zatopić w nim palce, zyskując uczucie kojącego ciepła. Często przyjmuje się zasadę, że im mniejsza eksploatacja, tym dłuższe może być runo.

Na rynku dostępnych jest tak wiele rozwiązań, że każdy znajdzie odpowiednie dla siebie. Mowa również o barwie tkaniny. Jak dobrać kolor dywanu do salonu, aby stanowił spójną całość z resztą wyposażenia? Zwróćmy uwagę na to, jakie odcienie i wzory dominują w aranżacji. W przypadku monochromatycznie urządzonego wnętrza warto rozważyć wyrazistą dekorację podłogi, która wprowadzi zaskakujący kontrast. Jeśli nasz pokój dzienny tonie w przyciągających wzrok elementach, lepiej sprawdzi się dywan, który subtelnie wtopi się w deski czy płytki.

Mały lub duży – jak położyć dywan w salonie?

Decydując o rozmiarze dywanu, powinniśmy uwzględnić jego przeznaczenie oraz metraż pomieszczenia. W przestronnym wnętrzu warto postawić na sporą dekorację, która pozwoli uniknąć zaburzenia proporcji. Pamiętajmy jednak, aby dzieliło ją od drzwi minimum 90 cm. Dzięki temu będzie można je swobodnie otwierać i zamykać bez obaw o podwinięcie dywanu. Zwróćmy również uwagę, aby miękkie runo nie kończyło się w przypadkowym miejscu, sprawiając niechlujne wrażenie. 

Nieco inaczej będzie w przypadku dekoracji typu shaggy z długim, miękkim włosiem. Choć prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie, jest wymarzonym „mieszkaniem” dla kurzu i wszelkich zabrudzeń. Tak dywan trzeba więc często odkurzać, zwłaszcza, jeśli posiada się w domu czworonożnych przyjaciół, którzy nieustannie gubią sierść.

W ostatnich latach na popularności zyskują jednak rozwiązania sprzyjające ekologii. Jednym z nich są naturalne dywany, utkane z wytrzymałej wełny czy juty bądź luksusowego jedwabiu. Choć zwykle są one droższe niż syntetyczne odpowiedniki, znajduje to odzwierciedlenie w jakości przędzy. Szczególnymi zaletami wyróżniają się wełniane dekoracje, takie jak występujący w dwóch rozmiarach dywan Mel. Wspomniany surowiec utrudnia wnikanie kurzu, pochłania nadmiar wilgoci z otoczenia i stanowi doskonałą termoizolację.

Minusem naturalnych dywanów może być fakt, że w większości przypadków należy je czyścić chemicznie. Wystarczy je jednak od czasu do czasu zanieść do profesjonalnego punktu, aby pozbyć się zabrudzeń i zachować nienaganny stan włókien. 

Tańszą i łatwiejszą w pielęgnacji alternatywą jest bawełniany dywan, który nadaje się do wrzucenia do pralki.

Jednolity czy we wzory – jaki dywan wybrać do salonu?

Jeśli zależy nam na podłożu, które będzie mogło przez lata towarzyszyć krokom stawianym przez domowników, warto postawić na neutralną dekorację. Jasny, jednolity dywan optycznie powiększy wnętrze, wnosząc do niego spokój. Pozostawi przy tym swobodę doboru pozostałego wyposażenia – bez szwanku wyjdzie z licznych przemeblowań i zmian wystroju. Jeśli nie wiemy, jaki dywan wybrać do białego lub szarego salonu, stonowana ozdoba może okazać się wyjątkowo trafną decyzją. Szczególnie kojąco na zmysły zadziała tkanina w odcieniu płowego beżu lub zgaszonego brązu.

Przykrywająca podłogę dekoracja może stanowić zarówno dyskretne dopełnienie aranżacji, jak i kontrastowy akcent. Jeśli zastanawiamy się, jaki dywan wybrać do salonu, aby ożywić przestrzeń, dobrym pomysłem może być wzorzysty wariant. 

Przykrywająca podłogę dekoracja może stanowić zarówno dyskretne dopełnienie aranżacji, jak i kontrastowy akcent. Jeśli zastanawiamy się, jaki dywan wybrać do salonu, aby ożywić przestrzeń, dobrym pomysłem może być wzorzysty wariant. Ciekawy deseń może sprawdzić się zarówno w nowocześnie, jak i eklektycznie urządzonym pokoju dziennym. Najważniejsze, aby harmonijnie współgrał z meblami i wszelkimi dodatkami. O ile znajdzie się również na obrazie czy poduszce, na podłodze może zagościć nawet energetyczna czerwień. Wystrzegajmy się jednak chaosu. Jeśli zdecydujemy się na przyciągający wzrok dywan, postawmy na gładkie meble i jednolite zasłony, które nie będą stanowić wizualnej konkurencji.

Ciekawą alternatywą dla sztucznie barwionego włókna jest naturalny splot w różnych odcieniach. Na każdej podłodze skutecznie wyróżni się beżowy dywan Raw z czarnymi frędzlami. Przy bliższym poznaniu zyska z kolei duży dywan Spartan. Spójne połączenie jasnych i ciemnych kolorów daje wrażenie płynnego przenikania. Taka dekoracja doskonale odnajdzie się w salonie pełnym subtelnych kontrastów. Szczególnie dobrze podkreśli charakter drewnianych mebli z czarnymi wykończeniami.

Ręcznie tkany dywan – oryginalna ozdoba pokoju dziennego

Urządzając salon, coraz chętniej sięgamy po niepowtarzalne akcenty. Rzemieślniczy charakter może mieć nie tylko rzeźba autorstwa lokalnego artysty czy ceramiczna donica z prywatnej pracowni, ale również dywan. Ręcznie tkany, będzie zachwycać unikalnym wykończeniem i podkreślać swobodny klimat, panujący we wnętrzu.

Dla przykładu, solidny dywan Jute Natural warto zestawić z tapicerowanym pufem Doppio i plecionym koszem Mota na dodatkowe pledy. Taka dekoracja podłogowa skutecznie ociepli wystrój salonu, sprawiając, że przebywanie w nim będzie jeszcze przyjemniejsze. Mniejszą alternatywą jest dywan Portland o nieco chłodniejszym odcieniu. Doskonale sprawdzi się nie tylko jako ozdoba podłogi, ale również ściany. Trudno o bardziej przyjazne tło dla kompozycji złożonej z ulubionych roślin doniczkowych.

Jutowy dywan Ravi z bawełnianymi frędzlami idealnie wyznaczy z kolei granice domowej strefy relaksu, wnosząc do niej letnią atmosferę. 

Aby uzyskać prywatną plażę, wystarczy zestawić go z trawami pampasowymi w wazonie Barell z przyciemnianego szkła.Beztroski klimat dopełni rattanowa lampa Ombra, zawieszona tuż pod sufitem, oraz stojący w kącie lampion Fano z włókna bambusowego.

Na korzyść wspomnianych dywanów przemawia coś więcej niż fakt, że zostały wykonane ręcznie. Wszystkie powstały bowiem z biodegradowalnych surowców. Dzięki temu nadają się w pełni do recyklingu i mogą trafić do kompostownika. Bez wyrzutów sumienia będziemy mogli wówczas dokupić kolejną dekorację, która posłuży nam przez lata, ale później nie będzie zaśmiecać środowiska przez stulecia.